Będziecie pod wrażeniem. Trafił z talentem do II LO

Trzy wystawy i koncert IGO. Oto tegoroczna Noc Kultury w Koninie.

W Wieży Ciśnień można było oglądać naznaczone greckimi wpływami prace Telemacha Pilitsidisa. W CKiS-Centrum przy Okólnej podziwiać miniaturowe pejzaże Szymona Ćwiklińskiego. Dom Kultury Oskard gościł młodego ukraińskiego artystę Denysa Kulikova. I tam się udaliśmy.

Młody artysta, obecnie uczeń II LO, przybył wraz z rodziną z Żytomierza. Jego mama opowiadała jak z trójką dzieci, tuż po wybuchu wojny w Ukrainie, uciekała do Polski. Przyjęci serdecznie w jednym z domów, przystosowywali się do życia w Koninie. Prowadzą je teraz samodzielnie. Dorośli pracują, a dzieci uczą się w konińskich placówkach.

Denys został serdecznie przyjęty w drugim liceum, jak swój. Ponieważ szkoła sprzyja uczniowskim talentom, natychmiast został zauważony ze swoją twórczością. W jedyną taką noc, organizowaną corocznie przez Centrum Kultury i Sztuki, pokazano kilkadziesiąt jego prac, które powaliły na kolana niejednego obserwatora. Jak powiedział: rysował przed wojną, w czasie wojny i po również będzie tworzył.

Mimo młodego wieku autora, mamy do czynienia z dojrzałą twórczością. W rodzinnym mieście Denys uczył się w liceum plastycznym. W Polsce chciałby kontynuować studia artystyczne. Na razie do Ukrainy nie ma powrotu. Doceniając jego twórczość, wielu z widzów postanowilo wspomóc młodego artystę.