Polska Spółka Gazownictwa „określiła skalę potrzeby wymiany” gazociągu

Gazociąg w Niesłuszu jednak wymaga wymiany. Polska Spółka Gazownictwa przyznała to w końcu w piśmie do prezydenta Konina.

O awariach rury, którą płynie gaz ziemny do większości konińskich osiedli, pisaliśmy już kilkakrotnie. Pod koniec marca, mieszkańcy jednej z posesji przy ul. Przemysłowej wyczuli gaz, podczas prac w ogrodzie. Do kolejnej awarii gazociągu doszło w kwietniu (100 metrów od pierwszej), a potem do następnych w maju. Jak stwierdził Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego dla miasta Konina, do tej pory potwierdzonych zostało aż dziewięć rozszczelnień.

- Ich kumulacja to nie jest dla mnie normalna rzecz. Z dokumentacji PSG wynika, że robiono przeglądy roczne gazociągu i nie ma zagrożenia. Chcę mieć jednak pewność, że wszystko jest w porządku – powiedział nam pod koniec maja Adrian Jakubowski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego dla miasta Konina, który wydał decyzję o przedłożeniu przez PSG oceny stanu technicznego przyłącza z 30-dniowym terminem wykonania.

W miniony piątek do konińskiego magistratu wpłynęło pismo od Polskiej Spółki Gazownictwa, w której po raz pierwszy przyznano, że problem jednak istnieje.

- Z uwagi na umiejscowienie gazociągu na prywatnych posesjach, bliskość torów kolejowych i ciepłociągu oraz obserwowany w ostatnim okresie wzrost ilości nieszczelności, zgodnie z obowiązującymi w Polskiej Spółce Gazownictwa procedurami, Oddział Zakład Gazowniczy w Poznaniu podjął niezbędne działania zmierzające do poprawy bezpieczeństwa publicznego związanego z przesyłaniem paliwa gazowego odcinkiem gazociągu usytuowanego przy ul. Przemysłowej w Koninie – czytamy w piśmie do prezydenta. -  Bieżące działania polegają na wykrywaniu nieszczelności, monitorowaniu oraz sukcesywnym usuwaniu wszystkich nieprawidłowości. Dodatkowo w ramach czynności zapobiegających powstaniu kolejnych zagrożeń dokonano ponownej oceny stanu technicznego, w wyniku której określono skalę potrzeby wymiany przedmiotowego odcinka sieci gazowej. Do czasu wymiany, zgodnie z obowiązującymi w PSG procedurami będą dalej podejmowane działania eksploatacyjno-naprawcze.

Zdaniem wiceprezydenta Pawła Adamowa spółka w końcu zauważyła, że gazociąg wymaga modernizacji.

- Na początku spółka gazownicza stała mocno na stanowisku, że stan infrastruktury jest zadowalający. Potem okazało się, że awarii jest coraz więcej. Nie wszystkie rury były w odpowiedni sposób zinwentaryzowane i szukano części infrastruktury. To pokazało, że nie do końca jest tak jak mówi PSG, że wszystko mają pod kontrolą – podkreśla Paweł Adamów. - PSG przyznaje, że stan infrastruktury wymaga naprawy i zaplanowania środków finansowych na wymianę rury – dodaje.

Miasto, jak mówi wiceprezydent Adamów, zamierza odpowiedzieć na pismo z PSG domagając się jak najszybszego zabezpieczenia pieniędzy potrzebnych do wymiany skorodowanego gazociągu.