To nie dworzec, ale straszny dwór. Uważajcie na tej stacji!
Dworzec w Słupcy od lat się sypie. W sierpniu podpisano umowę na modernizację przystanku. Nie uwzględniono w tym obskurnego budynku.
- To nie dworzec, ale straszny dwór - alarmują mieszkańcy. – Lampy też nie świecą. A nazwa przynosi wstyd. Nikt na to nie reaguje. Amerykańscy żołnierze z Powidza jak jadą pospiesznymi do Warszawy to sobie robią zdjęcia na tle tego obskurnego budynku. Miasto powiatowe, a ma taki kiepski wizerunek.
Nad stanem budynku ubolewają mieszkańcy Słupcy, powiatu i dworca, bowiem pozostały tam jeszcze mieszkania służbowe. Tynk się sypie, odpadają niektóre elementy, trzeba było usunąć gzyms znad wejścia bo zagrażał upadkiem.
Tymczasem z początkiem sierpnia uroczyście podpisano umowę na modernizację peronów w Słupcy. - To realizacja programu przystankowego, który polega na budowie nowych i modernizacji istniejących. Tam, gdzie wymagana jest poprawa dostępności. Na te działania mamy miliard złotych do 2025 roku i sukcesywnie podpisujemy kolejne umowy - mówili podczas sierpniowej uroczystości przedstawiciele PKP PLK.
- Cieszymy się, że w rządowym programie przystankowym znalazła się Słupca. Budynek będzie mocno straszył przy tym nowych peronach. Być może to kolejny bodziec, by zmodernizować dworzec – mówił wicestarosta słupecki na tej samej uroczystości.
Wiadomo, że w Wielkopolsce przewidziano kilkanaście modernizacji przystankowych. O słupeckie wydłużenie peronów wnioskowało Intercity, aby zatrzymywać tam dłuższe składy. - Dostosujemy więc do nowych standardów, estetyki i dla osób niepełnosprawnych – mówili przedstawiciele PKP PLK. W sprawie dworca odsyłali do PKP S.A. bo to nie ich temat.
Zwracamy się więc do wskazanej spółki kolejowej. Odpowiedź nie przynosi rewelacji. - Budynek w Słupcy nie jest ujęty w Programie Inwestycji Dworcowych 2016-2023, ale rozważamy jego modernizację w kolejnych perspektywach inwestycyjnych - odpowiada Wydział Współpracy z Mediami PKP S.A. - Uzależniamy to jednak od uzyskania środków finansowych na ten cel. W chwili obecnej nie planujemy większych remontów poza pracami związanymi z bieżącym utrzymaniem i usuwaniem ewentualnych awarii.
Pasażerowie, którzy korzystają z przystanku w Słupcy, wciąż nie mogą się nadziwić, że tak wygląda. Na poprawę estetyki dworca przyjdzie im jeszcze poczekać. A tymczasem lepiej nie zbliżać się do budynku, żeby coś nie spadło z niego na głowę.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.