Osłabiony MKS MOS Konin poległ w delegacji
Bez dwóch bardzo dobrych i znaczących zawodniczek do nowego sezonu przystąpił MKS MOS Konin. Wobec tego wynik meczu z LOMS dziwić zupełnie nie może.
Trener Jakub Górny klei z tego, co ma. W pierwszym meczu niemal tradycyjnie wyróżniającą się zawodniczką była Wiktoria Wróbel, która zdobyła dwanaście punktów. Co też i na tle przeciwniczek jest wynikiem godnym zauważenia. Rywalki w każdej kwarcie były lepsze, potwierdza to zresztą końcowy wynik.
Kolejne spotkanie, także na wyjeździe, konińskie koszykarki rozegrają dopiero za miesiąc. Piątego listopada gospodarzem będzie GTK Gdynia.
LOMS Energa Basket Piła – MKS MOS Konin 89:36 (28:8, 21:11, 19:10, 21:7)
MKS MOS: Zuzanna Gadacz 2, Nikola Kurtas 4, Natalia Niedźwiecka 2, Maja Bartczak 3, Wiktoria Wróbel 12, Adrianna Siuda 4, Wiktoria Kudroń 2, Lena Niedźwiecka 2, Aleksandra Szczerba 2, Gabriela Ławniczak 3
Foto archiwum
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.