Polonus zatrzymany przez wicelidera, Robak w szpitalu. Polanin bez punktów

Polonus został zatrzymany. Nie, nie przegrał. Zremisował na terenie drużyny, która za kilka dni powalczy o IV ligę w barażu.

Do osiągnięcia celu gospodarzom wystarczał remis bez oglądania się na to, co zrobi Piast Kobylnica. W pierwszej połowie był remis 1:1, w drugiej także. Meblorz zagra więc we środę w barażu, a drużyna Michała Grzywacza po świetnej pierwszej rundzie zajęła na koniec sezonu piąte miejsce. Niepokoić może za to fakt, że w 30. minucie Krystian Robak zderzył się głową z piłkarzem miejscowych i został przewieziony do szpitala. Trzeba mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

Meblorz Swarzędz – Polonus Kazimierz Biskupi 2:2 (36' Mateusz Sobkowiak, 48' Jan Głuchowski – 17' Filip Dobry, 89' Norbert Grzelak)

Polonus (skład wyjściowy): Szymon Szymański – Adam Marciniak, Jakub Borkowski, Fabian Sieradzki, Patryk Szymaniak, Norbert Grzelak, Piotr Kurowski, Krystian Robak, Bartosz Kowalski, Damian Maciejewski, Łukasz Przebieracz

W ostatnim meczu sezonu trener Wojciech Henke dał pograć rezerwowym, stąd wysoki wynik nie może dziwić. Dla gospodarzy hat-tricka zdobył Bartłomiej Olejniczak, a dla gości dublet Bartosz Pilarski. Beniaminek utrzymanie zapewnił sobie już wcześniej. Polanin zakończył sezon na jedenastym miejscu w tabeli.

GKS Dopiewo – Polanin Strzałkowo 5:3 (10', 51', 75' Barłomiej Olejniczak, 31' Łukasz Małolepszy, 45' + Edwin Rabiega – 18' Sebastian Kułaga, 37', 63' Bartosz Pilarski)

Polanin: Mariusz Jędrzejak – Jakub Balcerowski (70' Aleksander Stawski), Wojciech Durski, Michał Walerczyk, Marcin Zauer, Artur Głowacki (46' Jakub Ciesielski), Michał Bełkot, Sebastian Kułaga, Igor Zieliński (55' Fryderyk Siepielski), Tomasz Jarecki, Bartosz Pilarski

Foto Polonus