Odrobili straty w 61 sekund! Co za końcówka w wykonaniu KKF Automobile Torino!
Trzykrotnie zawodnicy KKF Automobile Torino Konin odrabiali straty w sobotnim starciu z Wenecją Pułtusk, by ostatecznie dziesięć sekund przed końcem strzelić decydującą o zwycięstwie bramkę. Kolejny raz podopieczni Przemysława Skibiszewskiego stworzyli w hali Rondo emocjonujące show.
To był jeden z najważniejszych meczów KKF Automobile Torino Konin w tym sezonie I ligi. Koninianie podejmowali swojego rywala w walce o utrzymanie – Wenecję Pułtusk. Mecz obfitował w zwroty akcji i niesamowite emocje. Dość powiedzieć, że jeszcze nieco ponad minutę przed końcem spotkania to goście prowadzili.
Pierwsza połowa starcia była dość wyrównana, ale do szatni to goście schodzili z jednobramkową przewagą. Minutę przed przerwą gola strzelił fantastycznie spisujący się Bartosz Januszewski i goście prowadzili 3:2. Zawodnik Wenecji zakończył spotkanie z łącznie czterema golami na koncie, ale to nie wystarczyło, by zespół z Pułtuska wyjechał z kompletem punktów.
Po zmianie stron to Wenecja prowadziła przez większość czasu. Pierwszy sygnał do ataku dał Przemysław Skibiszewski w 30. minucie, strzelając bramkę na 4:5, a w 33. minucie dając koninianom wyrównanie 5:5. Chwilę później szóstego gola dla Wenecji strzelił Lisnyczenko i wydawało się, że nadzieje gospodarzy po raz kolejny zostały zgaszone.
Ale wtedy nadeszło ostatnie 61 sekund. Najpierw fenomenalną trójkową akcję rozegrali Budziński, Skibiszewski i Mroziński. Ten ostatni trafił do siatki i było 6:6. Na tym jednak KKF Automobile Torino Konin nie poprzestał. Siedemnaście sekund przed końcem koninianie mieli aut. Na lewej stronie genialnie dwóch rywali zwiódł Krystian Robak, wstrzelił piłkę w pole karne, a do siatki dziesięć sekund przed ostatnim gwizdkiem dobił ją Mateusz Zaborski.
Na parkiecie i na trybunach zapanował szał radości. KKF Automobile Torino zwyciężył 7:6, dopisując trzy punkty do swojego dorobku. Koninianie awansowali w tym momencie na siódme miejsce w tabeli I ligi (choć dopiero jutro swój mecz rozegrają Dragon Bojano i KS Gniezno). Kolejne spotkanie za tydzień, drużyna Przemysława Skibiszewskiego zagra na wyjeździe z AZS UG Gdańsk. W Koninie następny mecz zaplanowany jest na 26 stycznia, do hali Rondo przyjedzie wtedy Futsal Świecie.
KKF Automobile Torino Konin – Wenecja Pułtusk 7:6 (3’ Krystian Robak, 14’, 39’ Mateusz Mroziński, 27’ Krzysztof Budziński, 30’, 33’ Przemysław Skibiszewski, 40’ Mateusz Zaborski – 4’ Bartłomiej Gołasiewicz, 5’, 19’, 24’, 30’ Bartosz Januszewski, 35’ Witalij Lisnyczenko)
KKF Automobile Torino Konin: Maciej Marciniak – Krystian Robak, Mateusz Zaborski, Przemysław Skibiszewski, Krzysztof Budziński, Mateusz Mroziński, Nikodem Lipiński, Bartosz Wuczyński, Sebastian Stryganek, Mateusz Olejniczak, Łukasz Łajdecki.